Jak ubrać się na rower jesienią i zimą
Mamy jesień, nadchodzi zima, spadają temperatury i ubranie się na rower nie jest już takie proste jak latem. Każdy jest inny i ma inną odporność i wrażliwość na zimno, dlatego nie da się podać jednego sprawdzonego dla wszystkich zestawu. Kiedy ubrani wyjdziemy z domu to powinno być nam chłodno. Dopiero gdy rozpoczniemy jazdę, zaczną pracować nasze mięśnie, wtedy temperatura ciała wzrośnie do 37oC. Dlatego na rower nie możemy ubrać się za lekko i za grubo, ponieważ łatwo możemy się przeziębić.
BAWEŁNIE MÓWIMY NIE!
Odzież bawełniana jest naturalna, delikatna w dotyku, wygodna, ale podczas uprawiania sportu ma wiele wad. Główną wadą jest to, że zatrzymuje wodę i bardzo długo schnie, więc gdy jedziemy w niskich temperaturach szybko możemy wyziębić nasz organizm. Poza tym, gdy jest mokra lepi się do ciała, rozciąga się i nie trzyma rozmiaru. Dlatego do produkcji sportowej odzieży funkcjonalnej stosuje się włókna syntetyczne, które szybko schną, a także są lżejsze i bardziej wytrzymałe. Najczęściej stosowane włókna syntetyczne to: poliester (PES), poliamid (PA), poliuretan (PU), polipropylen (PP), polietylen (PE) i elastyn (EL).
UBIÓR NA CEBULKĘ
Podstawą w ubiorze na rower podczas chłodnych, często deszczowych jesiennych i zimowych dni jest koncepcja warstw odzieży, czyli popularne ubieranie się na „cebulkę”. Jednak takie ubieranie ma sens tylko wtedy, gdy wszystkie nasze warstwy będą zrobione z oddychających materiałów szybkoschnących, czyli wcześniej wymienionych syntetyków. W sytuacji, kiedy założymy koszulkę bawełnianą, a na nią drogą i zaawansowaną technologicznie bluzę i kurtkę, wtedy bawełna zatrzyma całą wilgoć, a kolejne warstwy nie dadzą rady jej odprowadzić.
Wyróżniamy 3 podstawowe warstwy odzieży sportowej:
- Warstwa podstawowa – najbliżej skóry, właściwości oddychające i odprowadzenie wilgoci
- Warstwa izolująca – właściwości oddychające i izolacja
- Warstwa ochronna – właściwości oddychające i ochrona przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (wiatr, deszcz, śnieg)
UBRANIA NA ROWER NA JESIEŃ I ZIMĘ
Powinniśmy dążyć do tego, żeby na naszej sportowej półce z ubraniami była przynajmniej jedna z niżej wymienionych rzeczy. Ubrania te sprawią, że żadna pogoda nie będzie Ci straszna.
KOSZULKA TERMOAKTYWNA
Jest to warstwa podstawowa i zimą niezbędna. Powinna być dobrze dopasowana do ciała i koniecznie z długim rękawem. Pamiętajmy, że koszulki termoaktywne mogą być na lato (cienkie i chłodzące ciało) i na zimę (grubsze, z meszkiem od wewnątrz, które lepiej trzymają ciepło). Dobrze, jak taka koszulka ma dodatkowo stójkę golfową.
BLUZA
Jesienią i zimą najlepsze będą bluzy ocieplane lub polary, które zapewnią nam dobrą izolację termiczną. Ważne, żeby bluza zatrzymywała ogrzane powietrze, wytwarzane przez nasze ciało, blisko skóry i jednocześnie odprowadzała pot w postaci pary wodnej na zewnątrz. Bluza na rower powinna być odpowiednio skrojona, czyli mieć dłuższy tył, który w pełni zasłoni nasze plecy, gdy jedziemy pochyleni na rowerze. Dobrze żeby miała stójkę, która dodatkowo ochroni naszą szyję i ściągacze na rękawach, dzięki którym zimne powietrze nie będzie wpadało pod bluzę. Dobrze, żeby posiadała też elementy odblaskowe.
KURTKA
Stanowi zewnętrzną warstwę, która ma nas ochronić przed czynnikami zewnętrznymi: wiatr, deszcz, śnieg. Strumień powietrza obniża odczuwalną temperaturę i wnikając przez tkaninę do wewnątrz usuwa ogrzane powietrze narażając nas na wyziębienie. Na rower najlepsza będzie kurtka z Windstopperem, czyli membraną chroniącą przed wiatrem i małym deszczem. Ma ona najlepszy stosunek oddychalność – ochrona. Kurtka taka niestety jest droga, ale warto zainwestować. Przy dużym deszczu najlepiej sprawdzi się membrana Gore-Tex, która jest praktycznie w 100% wodoodporna, jednak dużo gorzej oddycha. Tu również ważne, żeby miała elementy odblaskowe.
SPODNIE/GETRY
Tutaj każdy ma jakieś swoje preferencje: obcisłe, mocno dopasowane getry czy luźniejsze spodnie. Jeśli luźniejsze spodnie to koniecznie zwężane na dole. Jesienią i zimą ważne żeby były ocieplane, dobrą opcją są też spodnie z szelkami, które dodatkowo ochronią dolny odcinek pleców.
BUTY I SKARPETY
Zdecydowanie polecam buty z membraną Gore-Tex. Nie muszą to być buty typowo rowerowe. Możemy wybrać zwykłe buty outdoorowe, ale ważne żeby były wodoodporne. Można także zaopatrzyć się w ochraniacze na buty, które dodatkowo chronią przed wiatrem i chłodem. Najczęściej jadąc na rowerze marzną palce u stóp, dlatego warto co jakiś czas zejść z roweru i trochę pochodzić, poskakać, żeby zwiększyć krążenie w stopach. Jeśli chodzi o skarpety, to nie zakładamy bawełnianych tylko syntetyczne. Nie ma nic gorszego niż mokre stopy. Skarpeta powinna być grubsza i ciepła. Zimą dobrze spisują się też getry piłkarskie, które chronią dodatkowo łydki przed zimnem. Pamiętajmy, że stopa musi mieć trochę luzu. Kupujmy więc na zimę buty trochę większe, żeby można było poruszać palcami nawet w grubej lub kilku parach skarpet.
CZAPKA
Zimą bardzo ważny element ubioru. Przez głowę tracimy dużo ciepła, dlatego koniecznie trzeba założyć czapkę, najlepiej taką, która prócz trzymania ciepła, będzie nas chroniła także przed wiatrem. Czapka powinna zasłaniać uszy i czoło. Gdy będziecie kupować czapkę, sprawdźcie czy wejdzie na nią kask.
RĘKAWICZKI
Ciepłe rękawice z membraną, która ochroni nasze dłonie przed deszczem, nie muszą być typowo rowerowe, ale jeżeli jesteście przyzwyczajeni do żelowych wstawek, znanych z rękawic letnich – zimowe wersje też są dostępne.
BUFF/KOMIN
Przy niskich temperaturach przydatna rzecz. Występują z cienkiego materiału oraz grubsze z polaru, który jeszcze lepiej ochroni naszą szyję i twarz przed zimnym powietrzem.
Zaawansowane technologicznie ubrania zimowe potrafią być bardzo drogie, nie zawsze jednak takie ubrania będą dla nas najlepsze. Jeżeli nie wybieramy się na wyprawy rowerowe w różne zakątki świata, w których pogoda jest bardzo zmienna, a roweru używamy do dojazdu do pracy lub krótkiej wycieczki, możemy kupić ich tańsze odpowiedniki. Sklepy Decathlon lub Lidl również oferują niezłe ubrania rowerowe, które są w bardzo przystępnych cenach. Jednak nie musimy mieć na siłę ubrań typowo rowerowych. Na rower również bardzo dobrze sprawdzą się funkcyjne ubrania do biegania, chodzenia po górach czy ogólnotreningowe.
Podsumowując , zimą w minusowych temperaturach też można jeździć na rowerze, czerpiąc z tego przyjemność. Trzeba jednak pamiętać o podstawowych zasadach ubioru oraz o odpowiednim przygotowaniu roweru do zimy.
A teraz kilka infografik…