Ziemia wieluńska i Załęczański Łuk Warty
Ziemia wieluńska, znajdująca się w bezpośrednim sąsiedztwie województwa śląskiego jest doskonałą propozycją na rowerowy wypad poza śląskie. Sporo szlaków rowerowych, historycznych zabytków oraz niezwykła przyroda Załęczańskiego Parku Krajobrazowego sprawia, że odkrywanie tych terenów jest wielką przyjemnością.
Start i meta: Stara Wieś Resort&Odnowa
Dystans: 80km
Krótszy wariant (bez Wielunia): 49km
Drogi asfaltowe: 85%
Drogi leśne i szutrowe: 15%
MAPA
Pobierz ślad trasy: GPX | KML | RAR
Przydał Ci się artykuł? Skorzystałeś z pliku GPX? Możesz za to podziękować stawiając mi kawę :)
blok reklamowyZIEMIA WIELUŃSKA
Ziemia wieluńska na historycznych mapach zaczęła się pojawiać od 1281 roku, kiedy to przeniesiono siedzibę kasztelani z Rud do Wielunia. Tym samym ziemia rudzka, będącą jedną z najstarszych kasztelani w Polsce została zastąpiona ziemią wieluńską. Jej „złoty wiek” przypada na przełom XV i XVI stulecia. To właśnie z tego okresu pochodzą najciekawszej i najbardziej charakterystyczne dla architektury typu wieluńskiego obiekty.
Dziś spadkobiercą ziemi wieluńskiej są powiaty: wieluński, ostrzeszowski, kępiński, wieruszowski oraz część oleskiego i pajęczańskiego. Może nie są to popularne wśród turystów rejony, ale bardzo ciekawe turystycznie.
Na terenie ziemi wieluńskiej znajduje się Załęczański Park Krajobrazowy utworzony 5 stycznia 1978 roku. Jest to jeden z najstarszych parków krajobrazowych w Polsce! Jego obszar obejmuje północno-wschodnią część Wyżyny Wieluńskiej wchodzącej w skład Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej zwanej Jurą Polską, zamykając od północy system jurajskich parków krajobrazowych. Położony jest w południowej części województwa łódzkiego, ale także jego fragmenty znajdują się na obszarze województwa śląskiego i opolskiego.
SZLAKI ROWEROWE ZIEMI WIELUŃSKIEJ
Ziemia wieluńska to bardzo przyjemne tereny do jazdy rowerem. Jest tutaj mnóstwo szlaków rowerowych oznaczonych symbolem EWI i numerami od 1 do 14:
- Wieluń – Ożarów – Wieluń (zielony EWI 1)
- Wierzchlas – Ożarów – Wierzchlas (zielony EWI 2)
- Konopnica – Osjaków – Konopnica (zielony EWI 3)
- Ożarów – Skomlin – Mokrsko – Ożarów (zielony EWI 4)
- Przełomu Krzeczowskiego (żółty EWI 5)
- Załęczańskim Łukiem Warty (żółty EWI 6)
- Nadwarciańskich Krajobrazów (żółty EWI 7)
- Józefów – Bieniec (czarny EWI 8)
- Rezerwatów Przyrody (żółty EWI 9)
- Zjawisk Naturalnych (żółty EWI 10)
- Konopnica – Świątkowice – Skomlin (zielony EWI 11)
- Świątkowice – Krzyż (zielony EWI 12)
- Łagiewniki – Czarnożyły (czarny EWI 13)
- Krzeczów – Łykowe (czarny EWI 14)
- Szlak Bursztynowy (żółty)
DOJAZD
Załęczański Park Krajobrazowy znajduje tuż za granicą województwa śląskiego, więc szybko dojedziecie tam autem. Z Katowic to 1.5h jazdy, z Bielska-Białej nieco ponad 2 godziny, a z Częstochowy niecałą godzinkę. Pociągiem jest nieco gorzej. Najbliższy dworzec PKP znajduje się w Wieluniu. Bezpośrednio kursują tam pociągi z Tarnowskich Gór.
PĘTLA ROWEROWA PO ZIEMI WIELUŃSKIEJ
NADWARCIAŃSKIE KRAJOBRAZY
Wycieczkę rozpoczynamy w Stara Wieś Resort&Odnowa. Ośrodek znajduje się tuż przy rowerowym Szlaku Nadwarciańskich Krajobrazów, który za pomocom żółtych znaków prowadzi obok najciekawszych miejsc w okolicy. Już po kilometrze jazdy odbijamy w lewo żeby zobaczyć Granatowe Źródła. Miejsce nieco zarośnięte, dlatego ciężko dostrzec wybijającą z dna wodę oraz cieszyć się jej granatowym odcieniem. Tym bardziej, że mocno przeszkadzają w tym wszechobecne komary.
Musicie to wiedzieć – w Załęczańskim Parku Krajobrazowym są dość piaszczyste leśne drogi, dlatego wybierzcie rower z jak najszerszymi oponami. Pierwszy taki odcinek znajduje się za wsią Troniny i prowadzi lasem aż do mostu na Warcie w Bobrownikach. Jest ciężki i momentami trzeba pchać rower, dlatego zdecydowałem się nie słuchać żółtego oznakowania Szlaku Nadwarciańskich Krajobrazów i podążyć własną, nieco okrężną ścieżką przez Cieśle i Gligi. Co prawda dołożycie 3km, ale zdecydowanie przyjemniej się jedzie, łapiąc wiejski klimat nadwarciańskich wsi.
Kolejnym plusem tej zmodyfikowanej trasy jest przejazd tuż obok Rezerwatu Przyrody Węże znajdującego się na Górze Zelce. Dociera tutaj także zielony szlak rowerowy „Wapiennych Wzgórz Załęczańskiego Parku Krajobrazowego” i ścieżka dydaktyczna „Najcenniejsze walory przyrodnicze Miasta i Gminy Działoszyn”, o czym informuje tablica z mapą rezerwatu. Na szczyt, wąską ścieżką po kamieniach i korzeniach prowadzi szlak pieszy, ale rowerem też da radę wjechać. Podjazd po stromych wertepach może sprawić trudność, więc jest to opcja dla tych bardziej zaawansowanych bajkerów. A co na szczycie? Przede wszystkim jaskinie! Jest ich tutaj aż 7 – niestety niedostępne do zwiedzania bez specjalnej zgody.
Na rowerowy Szlak Nadwarciańskich Krajobrazów wracamy tuż przed mostem w Bobrownikach, ale zanim przejedziemy na drugi brzeg, może krótki odpoczynek nad Wartą? No tak! Trzeba nacieszyć się w końcu rzeką. Są altanki, WC, miejsce na ognisko i skromna ławeczka tuż nad brzegiem…
Za mostem w Bobrownikach skręcamy w prawo, jeśli natomiast chcecie pojechać krótką pętlą (23km) to zapraszam do wpisu „Załęczański Park Krajobrazowy. Rodzinne rowerowe wakacje”.
ZOBACZ TAKŻE
Załęczański Park Krajobrazowy – rodzinne rowerowe wakacje
Wycieczka rowerowa poza śląskie! Krótka pętla po najciekawszych zakamarkach Załęczańskiego Parku Krajobrazowego w województwie łódzkim…
DZIAŁOSZYN
Za mostem w Bobrownikach skręcamy w prawo i wzdłuż Warty przez Sęsów jedziemy drogą asfaltową do Działoszyna, przy której znajduje się wapiennik w Lisowicach. Tutejsze okolice pod powierzchnią gruntu skrywają wapienie, które powstały ze szczątków morskiej fauny w okresie jury. Dlatego też spotkać można tutaj kamieniołomy, a przy nich wapienniki, czyli piece do wypalania wapiennej skały, która poddana obróbce termicznej zmienia się na tzw. wapno palone, a to pierwszy etap uzyskania zaprawy murarskiej. Obecnie na terenie gminy Działoszyn znajduje się 19 wapienników, ale kilka z nich jest częściowo zniszczonych.
Działoszyn to niewielkie miasto nad Wartą położone na obszarze historycznej ziemi wieluńskiej. Największą atrakcją turystyczną miasta jest późnorenesansowy Pałac Męcińskich, który obecnie jest siedzibą Powiatowego Ośrodka Kultury, Muzeum Regionalnego i Biblioteki Publicznej. Budynek otoczony jest parkiem urządzonym w stylu angielskim i francuskim.
Aby nie jechać dość ruchliwą drogą krajową 486 proponuję odbić na drogi polne, którymi kierujemy się najpierw na dominujący nad okolicą wiatrak, a potem na zabudowania wsi Szczyty.
ZAŁĘCZAŃSKI ŁUK WARTY
Teraz przed nami długi asfaltowy odcinek, który przez Niżankowice prowadzi do wsi Kamion. Warto wspomnieć, że po drodze mijamy, znajdujący się na terenie Załęczańskiego Parku Krajobrazowego, rezerwat przyrody Dąbrowa w Niżankowicach.
W Kamionie na rozdrożu dróg stoi XVIII-wieczna modrzewiowa kapliczka, przy której pojawiają się żółte oznakowania kolejnego z wieluńskich szlaków rowerowych. Tym razem jest to szlak rowerowy Przełomu Krzeczowskiego, który przeprowadzi nad długim mostem do wsi Toporów, a dalej wzdłuż Warty do miejscowości Przywóz.
Cały czas jedziemy w bliskim sąsiedztwie rzeki, która na tym odcinki stanowi tzw. Załęczański Łuk Warty. Uznawana jest ona tutaj za najpiękniejszą i najbardziej wartościową przyrodniczo w stosunku do całego jej biegu. Jedzie się znakomicie! Mało ruchliwa, asfaltowa droga wśród pięknych okoliczności przyrody stanowi chyba najlepszy odcinek rowerowej wycieczki.
Na terenach przy Warcie w okolicach Przywozu w okresie rzymskim, czyli II i III wieku, znajdowała się osada, w której mieszkający ludzie trudnili się wytopem żelaza, rolnictwem, łowami i rybołówstwem. Wiemy o tym, dzięki znajdującym się tutaj kurhanom książęcym. Archeolodzy odkryli, że kopce znajdujące się w lesie 150 metrów od drogi są mogiłami z komorą grobową, w której pochówki wykonane ze specjalną dbałością i z bogatym wyposażeniem pozwalają je nazwać książęcymi. Obok kurhanu wmurowano kamienną tablicę objaśniającą, a w jego pobliżu odkryto również osadę kultury przeworskiej. Na terenie osady odkopano ślady budynków mieszkalnych, liczne naczynia ceramiczne lepione ręcznie i toczone na kole.
Od Przywozu jedziemy już szlakiem rowerowym Załęczańskiego Łuku Warty, który także oznaczony jest kolorem żółtym. W Łaszewie Rządowym natomiast szlak mocno skręca w lewo. Jeśli nie macie już sił lub ochoty to możecie skrócić pętle o 31km. Wystarczy, że skręcicie w lewo i pojedziecie zgodnie z oznakowaniem szlaku. Niestety nie zajrzycie wtedy do Wielunia, więc sporo fajnego stracicie. Zastanówcie się dobrze ;)
WIELUŃ
Jeśli decydujecie się na pełną pętlę z rowerowym zwiedzaniem Wielunia – jedźcie prosto! Po kilku kilometrach, w Łaszewie zobaczycie piękny kościół św. Jana Chrzciciela, który zaliczany jest do grupy drewnianych kościółków wieluńskich. Są to XVI-wieczne modrzewiowe świątynie, które charakteryzują się jednolitym stylem architektonicznym. Jest to najcenniejszy po drewnianych kościołach Małopolski zespół drewnianej architektury sakralnej!
Dalej asfaltowymi drogami przez podwieluńskie wsie takie jak Smugi, Jajczaki i Przycłapy wjeżdżamy do Rudy, a stamtąd drogą rowerową do Wielunia.
Wieluń jest miastem o prawie 800-letniej historii, która tragicznymi wydarzeniami mocno wpłynęła na obecny kształt miasta. Pierwsze miało miejsce w 1631 roku, kiedy to pożar niemal w całości strawił stolicę ziemi wieluńskiej. Drugie to słynne bombardowanie Wielunia, które przez wielu uważane jest za rozpoczęcie II wojny światowej. Jednak nie ma w tej sprawie jednomyślności, a różnicą interpretacji historii jest inny czas obowiązujący w Polsce i na terenie Niemiec. Jedni twierdzą, że nalot na Wieluń rozpoczął się o 4:40, czyli kilka minut wcześniej niż atak na Westerplatte, inni uważają, że o 5:40. Jedno jest pewne – był to bestialski atak na miasto i ludność cywilną, w wyniku którego aż 75% zabudowy została zniszczona, a setki ludzi straciło życie.
Układ urbanistyczny Wielunia zachwyca. Mimo zniszczeń jakich miasto doznało w trakcie II wojny światowej, nadal możemy oglądać ratusz oraz fragmenty muru obronnego i baszty (Prochownia, Skarbczyk, Męczarnia, Swawola). Podczas rowerowego zwiedzania Wielunia przejedziemy również obok Wieluńskiego Domu Kultury, który mieści się w budynku dawnej cerkwi, klasycystycznego budynku Starostwa Powiatowego stojącego na fundamentach dawnego zamku, a także zobaczymy pomniki „Wieczna Miłość” i Jana Pawła II oraz ruiny kościoła farnego. Warto również zajrzeć do Muzeum Ziemi Wieluńskiej, w którym dokładniej poznamy historię zarówno miasta jak i całej ziemi wieluńskiej.
Między Wieluniem a Częstochową rozciąga się Wyżyna Wieluńska, której pagórki urozmaicają nam jazdę i tworzą malownicze panoramy wypełnione polami, łąkami i lasami. Takie są te okolice, taki jest powrót z Wielunia nad Wartę.
STARA WIEŚ
Końcówka trasy to przejazd drogami asfaltowymi. W Kępowiźnie nad Wartą zwróćcie uwagę na stary młyn, który stoi w tym miejscu już ponad 100 lat. Kawałek za nim proponuję nie słuchać żółtych oznaczeń szlaku rowerowego, gdyż wpakujecie się w piach i to dość głęboki. Lepiej jest polecieć asfaltem do końca drogi i skręcić w lewo na Załęcze Wielkie. Tam powtórka – znów się nie słuchajcie znaków. Zamiast piaszczystym lasem sugeruję jechać asfaltową drogą, najpierw nieco pod górkę, a potem z górki do Załęcza Małego i w lewo na Zamłynie. To też opcja dużo ciekawsza widokowo. Ostatnia prosta to dojazd między polami do Starej Wsi, gdzie po 80km jazdy zamkniemy pętlę.
Stara Wieś Resort&Odnowa to rewelacyjna miejscówka, którą zdecydowanie polecam wybrać, jeśli chcecie aktywnie spędzić weekend, długi weekend lub urlop. Ośrodek posiada bogatą bazę noclegową, którą tworzą domki letniskowe, nowoczesne domki mobilne i apartamenty całoroczne. Wszystkie doskonale wyposażone i malowniczo położone w lesie tuż nad Wartą. Można tutaj wypożyczyć rowery, kajaki, kijki do nornic walkingu, a po aktywnym wypoczynku zrelaksować się w zadaszonym basenie z podgrzewaną wodą i jacuzzi lub strefie odnowy z masażami, sauną i grotą solną. Jest tutaj także działający w okresie letnim Beach Bar! Krótko mówiąc, Stara Wieś to doskonała baza wypadowa do wycieczek po Załęczańskim Parku Krajobrazowym i ziemi wieluńskiej.