Spokey Pointer Pro - kask rowerowy z oświetleniem

Kask rowerowy stał się podstawowym wyposażeniem cyklistów. Choć w Polsce jazda w nim nie jest obowiązkowa to nie ma wątpliwości, że poprawia bezpieczeństwo rowerzysty. Producenci prześcigają się w wymyślaniu nowych konstrukcji, które jeszcze bardziej będą chronić głowę po upadku. Niektórzy, tak jak Spokey, idą krok dalej i wprowadzają do swoich kasków oświetlenie, dzięki któremu rowerzysta na drodze jest jeszcze lepiej widoczny, a co za tym idzie – jeszcze bezpieczniejszy!

Spokey to polska firma działająca w Katowicach, której celem jest zaspokojenie potrzeb wszystkich fanów sportu – od dopiero odkrywających swoje pasje, po tych z wieloletnim doświadczeniem. W swoim asortymencie mają produkty fitness, skating, outdoorowe oraz rowerowe.

Jednym z najnowszych produktów firmy jest kask rowerowy z kierunkowskazami Spokey Pointer Pro. Występuje on w dwóch rozmiarach i dwóch kolorach. Wersja w kolorze białym przeznaczona jest dla rowerzystów o obwodzie głowy 55-58cm, a w kolorze grafitowym 58-61cm. Co bardzo ważne, kask przeszedł testy bezpieczeństwa uzyskując normę EN 1078. Oznacza ona, że kask spełnia wszelkie dyrektywy Unii Europejskiej oraz może być legalnie sprzedawany na terenie Europy. Jego cena pierwotna to 442zł, ale bez problemu można go kupić za połowę tej ceny.

Kask jest zbudowany w technologii In-Mould stosowanej we wszystkich najlepszych kaskach na rynku. Oznacza to, że zewnętrzna powłoka poliwęglanowa już na etapie produkcji została złączona z wewnętrzną – spienioną pianką polistyrenową (EPS). Dzięki temu są one ze sobą bardzo mocno połączone, a to z kolei pozytywnie wpływa na wytrzymałość kasku. Technologia ta ma też wpływ na skuteczną wentylację. W kasku zastosowano aż 29 otworów wentylacyjnych, które świetnie radzą sobie z odprowadzaniem nadmiaru ciepła nawet podczas bardzo intensywnego wysiłku. Dla mnie ta duża ilość otworów robiła dużą różnicę. Wentylacja świetnie spisała się podczas wspinaczek po Beskidzie Śląskim w 30-stopniowym upale. To jedna z największych zalet tego produktu!

Wnętrze kasku wypełnia bardzo miękka wkładka, która zintegrowana jest z siateczką chroniącą przed przypadkowym wpadaniem owadów. Wkładka jest odpinana, a co za tym idzie – łatwiej dbać o jej czystość. W tylnej części znajduje się pokrętło, dzięki któremu idealnie można dopasować kask do obwodu głowy. Według mnie jest ono zbyt głęboko osadzone i jego obsługa jedną ręką niestety nie jest banalnie prosta. Jak ktoś ma mniejsze zdolności manualne lub grubsze palce to może mieć problemy. Natomiast banalnie proste jest zapinanie kasku! Odpowiada za to klamra Fidlock, która działa w oparciu o magnesy. Wystarczy zbliżyć do siebie obie części, a te same się zatrzasną. Żeby odpiąć wystarczy ścisnąć boki klamry dwoma palcami i wysunąć z zatrzasku. Taki sposób zapinania i odpinania jest prosty, szybki, bardzo intuicyjny i nie wymaga korzystania z obu rąk. To kolejne wielka zaleta!

Przechodzimy do oświetlenia, dzięki któremu kask Spokey Pointer Pro zapewnia rowerzyście jeszcze większe bezpieczeństwo na drodze. W kasku zastosowano oświetlenie LED. W przedniej części 7 diod białych, w tylnej 14 diod czerwonych (po 7 z każdej strony). Oświetlenie włącza się przyciskiem na kasku lub strzałkami na pilocie, który jest dołączony do zestawu. Pilot montuje się na kierownicy a jego łączność z kaskiem jest bezprzewodowa. Znajdują się na nim cztery przyciski: strzałka przód, lewo, prawo i wyłączanie oświetlenia. Boczne strzałki służą do włączania kierunkowskazów, dzięki którym można zasygnalizować np. kierowcom samochodów o zamierzonym skręcie. Tylne i przednie oświetlenie zmienia wtedy kolor na pomarańczowy i miga, zapalając kolejne diody w kierunku skrętu. Kierunkowskaz miga 20 sekund po czym automatycznie zmienia się na normalne oświetlenie. Można go również wyłączyć szybciej wciskając strzałkę w przód. Po wciśnięciu na pilocie odpowiedniego przycisku, pojawia się przy nim dioda, dzięki czemu wiadomo co pokazuje kask. Dodatkowo, podczas mocnego wstrząsu, gdy np. wjedzie się w dziurę lub zaliczy glebę, tylne oświetlenie zaczyna migać.

Kask i pilot ładowane są kablem USB-C dołączonym do zestawu. Czas ładowania kasku to ok. 2,5 godziny, a czas pracy to ok. 3 godziny. Niestety bardzo krótko i to jest jego największy mankament! Kask z oświetleniem nie wytrzyma dłuższej wycieczki rowerowej, ale świetnie sprawdzi się podczas jazdy po mieście i dojazdów do pracy. Będzie także idealny w miesiącach, kiedy dzień jest krótszy. Dodam jeszcze, że gdy pokazywałem znajomym jak działają kierunkowskazy na kasku to każdy z uśmiechem rzucał: „Fajneeee!”.